czwartek, 9 października 2014

"Greek Rivers $ Greek Salat"

To był już 7-y, wiosenny wyjazd do Grecji!
Jak niemal co roku od 2007 roku, znów zebrała się w Bystrzu ekipa entuzjastów greckich rzek i greckiej sałatki. Co tam ciągnie, że zawsze znajdzie się grupa, której się chce jechać 15-20 godzin, skoro w tym samym czasie, wiosną jest mnóstwo rzek np. w Alpach, które są przecież o połowę bliżej? Co jest w tej Grecji takiego? Oto kilka propozycji odpowiedzi:

Thermopile....

 - ponad 150 odcinków górskich  rzek w kraju, w którym jest zaledwie ok. 100 kajakarzy górskich;
- charakter rzek z ich dzikością, odludnością, setkami kanionów i czystą wodą w rzekach;
- wspaniałe, naturalne i dzikie biwaki nad rzekami i nie tylko;
- zwykle cieplej niż np. w Alpach;
- wspaniali, gościnni ludzie, zawsze chętni pomóc;
- jest tanio i przyjemnie;
- po pływaniu grecka sałatka, do tego np. cielęcina lub jagnięcina z rusztu;

i najważniejszy powód: lubimy tam jeździć, po prostu.

gorące źródła w Thermopilach

W tym roku wyjazd był wyjątkowo intensywny - 8 dni pływania po 6 rzekach, na 11 dni wyjazdu; na każdej rzece, nad którą pojechaliśmy była woda do pływania, a do tego jeszcze całodzienne, 8-o godzinne wyjście w masyw Olimpu, żeby nóżki też zmęczyć.....

gdzieś w masywie Olimpu
  
W tym roku spłynęliśmy:
 - rz. Lakmos,  WW III-IV

na rz. Lakmos
miejsce WW III+ na rz. Lakmos

- rz. Mornos WW III (III+)
- rz. Karpenisiotis  (2 dni) WW III (IV)

na rz. Karpenisiotis

- rz. Krikellopotamos WW III (IV)

jedna z katarakt na rz. Krikellopotamos

- rz. Voidomatis WW III-IV+
- rz. Aliakmonas WW III (IV)

na rz. Aliakmonas
miejsce WW IV+ na rz. Aliakmonas
miejsce WW III+ na rz. Aliakmonas - płynie Łolek

Ponieważ  w trakcie 7-u wyjazdów przepłynięte zostało także wiele innych rzek, powstał pomysł, aby przepłynięte rzeki i odcinki opisać, także dla tych, którzy chcieliby też spróbować tej specyficznej atmosfery w następnych latach.
Informacje znajdą się przede wszystkim na BystrzeWiki, już wkrótce, mam nadzieję.

"Bober"

1 komentarz:

  1. Wow! wygląda super, ale z pewnością nie pojechałbym tu z synem, jak na Pilice!

    OdpowiedzUsuń