wtorek, 27 kwietnia 2010

Po AMP Kamienna


Witam!

Chciałam podziękować wszystkim uczestnikom tegorocznych Mistrzostw AMP Kamienna. Mistrzostwa w wersji kameralnej pokazały, że żeby się ścigać,rywalizować i przy tym świetnie się bawić nie jest potrzebna masa wody ;-).Jeszcze raz gratuluję wszystkim zwycięzcom! Wyniki można już zobaczyć na stronie:

http://amp.bystrze.org/files/Wyniki_AMP_Kamienna_2010.html

Zdjęcia i relacje z Mistrzostw można zobaczyć na regionalnych
portalach:
http://www.jelonka.com/news,single,init,article,27220
http://www.nj24.pl/index.php?option=com_ponygallery&Itemid=123&func=viewcategory&catid=1001
http://e-szklarska.com/foto-imprezy/szklarskaporeba/55/index.php?no=1

Wtępnie przebrana część zdjęć znajduje się także na profilu picasa:
http://picasaweb.google.com/ampkamienna/AMPKamienna2010#

Chciałam także podziękować wszystkim sponsorom, którzy sprawili, że tegoroczna tombola była pełna miłych niespodzianek, a więc firmom: Pro Kajak, Hiko, Kano Kajaki, Di Sport, Makanu, Nurt, Kwark, Ratex oraz Hotelowi Las za pyszny Bigos.



Dziękuję także naszym współorganizatorom: panu Mirkowi Tecławowi oraz całej ekipie MOKSIALa.

Wspaniała atmosfera oraz sprawne działanie AMP Kamiennej nie udałoby się bez ogromnego wsparcia jakie otrzymałam od Roberta Szymachy- Topika i Gosi Liber- Kozicy, bez nich nie byłoby tej imprezy. Za pomoc w organizacji dziękuję także Radkowi Orłowskiemu, Andrzejowi Smykowi,grillmenowi Maciasowi oraz Sośnie i Frodowi.


W przyszłym roku mam nadzieję, że woda nam dopisze.
Pozdrawiam Wszystkich

Anna Cios
Komandor Mistrzostw AMP Kamienna 2010

ps: jeśli ktoś robił zdjęcia, proszę o kontakt. Zostało nam również kilka koszulek męskich i damskich (kontakt: ciosanka@o2.pl)

Tekst: Anna Cios

poniedziałek, 12 kwietnia 2010

(na razie) Czechy Szkoleniowe 2010

Jak co roku na wiosnę wybraliśmy się do Czech z nadzieją na wodę roztopową/deszczową. Niestety na miejscu okazało się że ani woda, ani pogoda nas nie rozpieszczają, co gorsza nie bardzo był nawet sens jechać dalej w Alpy. Zdecydowaliśmy się zostać w Górach Izerskich i korzystać z tutejszych rzek póki są spływalne. Jest technicznie, kamieniście i wesoło. Spędziliśmy urokliwą godzinę asekurując soutieskę na Izerze podczas śnieżycy, a na Kamienicy Tanvaldzkiej odkryliśmy nowe talenty freestyle'owe. Niestety codziennie ktoś niedomaga z powodu krążącej Ciapo-Zarazy żołądkowej, ale z doświadczenia wynika że choroba ta mija po 24h, więc pozostajemy dobrej myśli. Co dalej? Śledzimy pegle, prognozy pogody i Kapitan Lisek na pewno znajdzie nam coś do pływania...

środa, 7 kwietnia 2010

Na Leja 2010

Tradycji stało się zadość! W Lany Poniedziałek Bystrze wyruszyło zmierzyć się z Bezlitosną Rzekę Pienin czyli Dunajcem. Zebrała się nas całkiem spora ekipa: dwa duże pontony, grupa kajakowa z kilkoma kursantami oraz Jurek, który testował swój niezawodny pontonik. Pogoda była szkoleniowa, trochę deszczu, temperatura jesienna i zero słońca, ale wszyscy daliśmy radę!



Jurek wcielił się w rolę pirata i postanowił uprowadzić jakąś niewiastę na swój pokład, długo mu się nie udawało, aż pomógł mu w tym Wasyl (sic!).



Na koniec pysznego pływania, chłopaki pysznie wrzucili kierowniczkę do wody.